,,Będziemy wróżyć? Czemu nie!
Już błyszczą kocie oczy w mroku…
Wieczór andrzejek zdarza się,
Raz jeden tylko w całym roku.”
30 listopada to dzień imienin Andrzeja. I to od tego imienia pochodzi starodawny zwyczaj, podczas którego wszyscy wspólnie się bawią, wróżą sobie, spotykają się, rozmawiają.
W naszej szkole tego dnia było bardzo radośnie…
Na korytarzu można było sobie powróżyć, sprawdzić, co czeka nas niebawem, czy będziemy bogaci, czy zrealizujemy wszystkie zamierzenia i plany.
Po takich emocjach, przyszła pora, by zjeść coś na słodko. I tu w kawiarence były zdrowe soki, ciasta i babeczki…z wróżbą. W tle płynęła muzyka.
Emocje towarzyszyły nam długo jeszcze po zakończeniu uroczystości i pytanie: Czy spełnią się nam przepowiednie? Poczekajmy, czas pokaże…
Alicja Kamińska